Potrzebne:
- pierś z kurczaka. ilość dowolna
- oliwa z oliwek
- przyprawy (tu: zioła prowansalskie, oregano, tymianek, imbir, papryka ostra, pieprz, sól czosnkowa, curry - opcjonalnie wanilia w proszku)
- czosnek
Do czegoś głębokiego (miska/garnek) wlać oliwę, wrzucić wszystkie przyprawy, dorzucić zgnieciony czosnek, wymieszać i odstawić na 10 minut. W tym czasie zająć się kurą.
Kurę pokroić na kawałki dowolne, raczej mniejsze (średnia moich to tak 3x3cm).
Kurę wrzucić do miski z pseudomarynatą, zamieszać dokładnie i odstawić na godzinę albo i dłużej.
Po tej godzinie wrzucić zawartość gara na rozgrzaną patelnię i smażyć aż się zrobi (parametry na tyle różne, że się nie wysilam, żeby mierzyć).
W czasie smażenia kury zetrzeć żółty ser (taki co to się ciągnie po podgrzaniu).
Po zrzuceniu na talerz kawałki kurczaka posypać serem.
Dla niedietujących: można z frytkami albo z ryżem.
- pierś z kurczaka. ilość dowolna
- oliwa z oliwek
- przyprawy (tu: zioła prowansalskie, oregano, tymianek, imbir, papryka ostra, pieprz, sól czosnkowa, curry - opcjonalnie wanilia w proszku)
- czosnek
Do czegoś głębokiego (miska/garnek) wlać oliwę, wrzucić wszystkie przyprawy, dorzucić zgnieciony czosnek, wymieszać i odstawić na 10 minut. W tym czasie zająć się kurą.
Kurę pokroić na kawałki dowolne, raczej mniejsze (średnia moich to tak 3x3cm).
Kurę wrzucić do miski z pseudomarynatą, zamieszać dokładnie i odstawić na godzinę albo i dłużej.
Po tej godzinie wrzucić zawartość gara na rozgrzaną patelnię i smażyć aż się zrobi (parametry na tyle różne, że się nie wysilam, żeby mierzyć).
W czasie smażenia kury zetrzeć żółty ser (taki co to się ciągnie po podgrzaniu).
Po zrzuceniu na talerz kawałki kurczaka posypać serem.
Dla niedietujących: można z frytkami albo z ryżem.
Komentarze
Prześlij komentarz